Fakt wyjechałem ostro... teraz sam nie wiem czemu aż tak? może dla tego że boje o nie jedno toczę ... i ... za szybko się ciskam.
Jeszcze raz przepraszam że tak naskoczyłem ... mój błąd.
Racja w tym pędzie zapomniałem że 220 do jeszcze po 24 godziny
wszystko by się zgodziło ponad stan oczywiście .Tylko może i jest jedna pułapka bilansowania... do zejścia średnio do 15kWh/m^2 potrzeba niewiele ... ciągłej izolacji bez mostków termicznych
o grubości 10cm (na prawdę ciągłej) i dużej powierzchni oszklenia, plus szczelność niby proste ale.
Jest drugi parametr moc jednostkowa max do ogrzewania czyli 10W na 1m^2
stąd przeszklenia i izolacja musi być wysublimowana i odpowiednio dobrze izolująca. napisalem juz pare slow na temat w poprzednim poscie, na razie niestety musi to wystarczyc... nie dlatego, ze nie da sie wiecej, tylko dlatego, ze temat TRZEBA traktowac calosciowo (bilans energetyczny budynku) a nie wyrywkowo (jeden parametr), inaczej pojawia sie bledy, ktorych w domu pasywnym nie da sie juz w ZADENsposob zbilansowac. Po szersze informacje odsylam do mojego bloga, albo na konkretna rozmowe, jak Pana projekt zacznie sie przybierac ksztaltow..
Energię ze słońca przechowamy i jak masło rozsmarujemy na cały sezon "grzewczy"
Druga sprawa moc i tego się ja trzymam i to jest wyznacznik pasywności aby mi się do -30 zbilansowały potrzeby z zyskami bytowymi.
Stąd gigantyczne izolację i cel budynek zero grzejny.
Co determinuje dalej aptekarstwo przy mostkach termicznych jak bym nie był tego świadomy to nie wstawiał bym szyb i robił do nich "ramy"
z XPS'a tak samo z drzwiami nawet klamkę chcę chować w osłonie aby żaden metal nie wpłyną na bilans.
Aptekarstwo ale jedno razowe, nie muszę się martwić że coś przestanie działać typu pompa ciepła itp ...
Poza tym, " to jednak znawca.. Po jego ostatnich komentarzach zwracam czesc i nie chowam urazy.. kazdy popelnia bledy.... na to nie ma rady, ale dzieki temu swiat sie rozwija.. z dobrej woli ostrzegam tylko wszystkich przed wyciaganiem pochopnych wnioskow, bo skutki moga byc oplakane..
dla portfela.. i przede wszystkim dla wlasnego ego.. budowa domu pasywnego to dzis jeszcze niestety dziedzina naukowa.. ale bedzie powoli lepiej..
Jeszcze raz przepraszam że tak naskoczyłem ... mój błąd.
Racja w tym pędzie zapomniałem że 220 do jeszcze po 24 godziny
wszystko by się zgodziło ponad stan oczywiście .Tylko może i jest jedna pułapka bilansowania... do zejścia średnio do 15kWh/m^2 potrzeba niewiele ... ciągłej izolacji bez mostków termicznych
o grubości 10cm (na prawdę ciągłej) i dużej powierzchni oszklenia, plus szczelność niby proste ale.
Jest drugi parametr moc jednostkowa max do ogrzewania czyli 10W na 1m^2
stąd przeszklenia i izolacja musi być wysublimowana i odpowiednio dobrze izolująca. napisalem juz pare slow na temat w poprzednim poscie, na razie niestety musi to wystarczyc... nie dlatego, ze nie da sie wiecej, tylko dlatego, ze temat TRZEBA traktowac calosciowo (bilans energetyczny budynku) a nie wyrywkowo (jeden parametr), inaczej pojawia sie bledy, ktorych w domu pasywnym nie da sie juz w ZADENsposob zbilansowac. Po szersze informacje odsylam do mojego bloga, albo na konkretna rozmowe, jak Pana projekt zacznie sie przybierac ksztaltow..
Energię ze słońca przechowamy i jak masło rozsmarujemy na cały sezon "grzewczy"
Druga sprawa moc i tego się ja trzymam i to jest wyznacznik pasywności aby mi się do -30 zbilansowały potrzeby z zyskami bytowymi.
Stąd gigantyczne izolację i cel budynek zero grzejny.
Co determinuje dalej aptekarstwo przy mostkach termicznych jak bym nie był tego świadomy to nie wstawiał bym szyb i robił do nich "ramy"
z XPS'a tak samo z drzwiami nawet klamkę chcę chować w osłonie aby żaden metal nie wpłyną na bilans.
Aptekarstwo ale jedno razowe, nie muszę się martwić że coś przestanie działać typu pompa ciepła itp ...
Poza tym, " to jednak znawca.. Po jego ostatnich komentarzach zwracam czesc i nie chowam urazy.. kazdy popelnia bledy.... na to nie ma rady, ale dzieki temu swiat sie rozwija.. z dobrej woli ostrzegam tylko wszystkich przed wyciaganiem pochopnych wnioskow, bo skutki moga byc oplakane..
dla portfela.. i przede wszystkim dla wlasnego ego.. budowa domu pasywnego to dzis jeszcze niestety dziedzina naukowa.. ale bedzie powoli lepiej..
Komentarze
Prześlij komentarz