Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2020

pojawią sie objawy

Nie jeden powiat ,a wszystkie do okoła czerwonego powinne być na czerwono. Zakaz wychodzenie z domu dzieciom poniżej 16 lat bez rodzica, zakaz spotykania się z osobą z którą się nie mieszka bez znaczenia czy to dom,ogródek, park. Zakaz imprez/zbiorowisk no i najważniejsze zakaz poruszania się dalej niż 5 km od miejsca zamieszkania. Co do wesel i pogrzebów maks 5 osób( no sorry covid jest od 5 miesięcy w Polsce planujecie ogromne wesele w takim czasie to sami sobie jesteście winni.) Tak powinien wyglądać czerwony powiat i powiaty wokół ,a żeby wygrać z covidem tak od Marca powinna wyglądać rzeczywistość to już dawno by było to opanowane.Ja ekspert wieszcze iż usługi wuko Warszawa teraz po fali upałów i wypalenia wirusa liczba bezobjawowych sraczek spadnie do 123 dziennie . Ekspercie wstydź się . Manipulujesz strachem !Od dwóch co najmniej miesięcy artykuły na wp w temacie covid są do przewidzenia. Jak liczba wzrasta - "nasz ekspert przewidział", "nasz ekspert jest wście

do likwidacji

Najwięcej chorych jest w szpitalach! Zlikwidować szpitale. I robi się to od trzydziestu lat. Liczba wykrytych, a nie liczba zakażonych, jest funkcją nie czasu, a liczby przeprowadzonych testów i środowiska! A wydawało się już od średniowiecza, że medycyna to nauka. Oczywiście, wiadomym również jest, że w piątki podczas pandemii nowej i nieznanej choroby, który to bezlitosny wirus zabija bez pardonu; otóż w piątki umiera też na niego dwa razy mniej ludzi, bo w sumie nie wypada psuć rodzinie weekendu. Po prostu bełkot tej propagandy jest już komiczny. Po przekwalifikowaniu homoseksualizmu z choroby na orientację poprzez wielki dowód naukowy jakim było głosowanie lekarzy tylko z jednego kraju nic mnie nie zdziwi odnośnie metod naukowych medycyny. kolego, nie życzę Ci jakiejkolwiek choroby, ale jak już ją będziesz miał to będziesz na kolanach prosił o uzdrowienie Boga, a wyleczą Cie lekarze... chora Zastawka/rak/ żółtaczka, gruźlica/ tężec/ nieleczona bolerioza i leżysz bez szpitala. To za

przyrost

Jeżeli przyjęte zostaną działania, które zostały podjęte, to liczba przypadków będzie spadać. Ale jeżeli nie, to wzrośnie. Będzie klęska, jeżeli nie będziemy nosić maseczek tam, gdzie nie da się utrzymać dystansu. To najprostsza odpowiedź - mówi ekspert.Polska mutacja rzadzi sie swoimi prawami i tak: Ilosc zakazen zalezy glownie od ilosci przeprowadzonych testow , drugim czynnikiem jest wola prezesa , maj byc zakazenia to sa nie ma byc to nie ma i po trzecie , najmniej wazne , to polecenia wydawane Covidkowi 19 przez syna znanego opozycjonisty .Jak to jest możliwe w marcu robiono kilka tysięcy testów i było 400 dziennie a teraz robi się dobrze ponad 20 tysięcy i jest 700 czyli statystycznie spada ilość z pozytywnym wynikiem testu do testowanych a diametralnie spadł stosunek pozytywnych do hospitalizowanych a tu nagle taka nagonka . Coś się widać szykuje Czy jednak tak znaczący spadek liczby nowych przypadków można traktować jako dobrą wiadomość na przyszłość? - O tym się przekonamy, gd

przypadki

Potwierdzano ponad 700, a nawet ponad 800 nowych przypadków koronawirusa. W niedzielę jednak liczba ta spadła do 624. - Zazwyczaj najwyższą liczbę przypadków odnotowuje się w piątkiPo rekordach z ostatnich dni mamy spadek liczby nowych przypadków. W niedzielę potwierdzono 624 nowe zakażenia, czyli o ponad 200 mniej niż dzień wcześniej. To jednak nie dziwi wirusologa profesora Włodzimierza Guta. Zauważa, że zwykle w niedzielę liczby były niższe niż w pozostałych dniach. - Zazwyczaj najwyższą liczbę przypadków odnotowuje się w piątki, bo to odpowiada sobocie i niedzieli poprzedniego tygodnia. Poślizg to mniej więcej pięć dni, tyle trwa okres wylęganiaJednak zdaniem niektórych ekspertów liczbę potwierdzonych przypadków należy pomnożyć nawet pięciokrotnie, żeby mieć obraz tego, ile osób jest rzeczywiście zakażonych. Bowiem zdecydowana większość ludzi przechodzi koronawirusa bezobjawowo. - Do połowy lipca zapowiadało się, że wyjdziemy suchą nogą z rzeki, a później pojechaliśmy w góry. I c