Nie jeden powiat ,a wszystkie do okoła czerwonego powinne być na czerwono. Zakaz wychodzenie z domu dzieciom poniżej 16 lat bez rodzica, zakaz spotykania się z osobą z którą się nie mieszka bez znaczenia czy to dom,ogródek, park. Zakaz imprez/zbiorowisk no i najważniejsze zakaz poruszania się dalej niż 5 km od miejsca zamieszkania. Co do wesel i pogrzebów maks 5 osób( no sorry covid jest od 5 miesięcy w Polsce planujecie ogromne wesele w takim czasie to sami sobie jesteście winni.) Tak powinien wyglądać czerwony powiat i powiaty wokół ,a żeby wygrać z covidem tak od Marca powinna wyglądać rzeczywistość to już dawno by było to opanowane.Ja ekspert wieszcze iż usługi wuko Warszawa teraz po fali upałów i wypalenia wirusa liczba bezobjawowych sraczek spadnie do 123 dziennie . Ekspercie wstydź się . Manipulujesz strachem !Od dwóch co najmniej miesięcy artykuły na wp w temacie covid są do przewidzenia. Jak liczba wzrasta - "nasz ekspert przewidział", "nasz ekspert jest wściekły, bo wiedział...", jak spada - "nasz ekspert wyjaśnia", "nasz ekspert ostrzega", "nasz ekspert ble, ble...". Nic z tego nie wynika mądrego, odkrywczego, zwykły słowotok bez czegokolwiek wartościowego i wartego uwagi. Smutne.Dopóki wszyscy nie zachorują, to się nie skończy. A informacje powinny być podawane o ilości wykrytych, a nie liczbie zakażonych. Bo jaka jest liczba, tego nie wie nikt. No, może pan premier. A nawet jeśli nie wie, to i tak powie w razie potrzeby.stany to bogaty kraj , 50 milionów chorych to dla nich żaden problem jeśli chodzi o koszty leczenia , a w ponad 300 milionowym kraju 1 milion trupów to jeszcze nie jest tragedia , biorąc pod uwage to że 85 procent z nich i tak by zmarło w najbliższych latach na choroby współistniejące Coś mi się nie zgadza... Artykuł napisany przed godziną 12, idealnie w połowie dnia. Skąd więc wnioski, że liczba zakażeń w dniu dzisiejszym jest mniejsza niż wczoraj? Czy badania robione są tylko i wyłącznie do południa? Co to za manipulacje? Niech autor artykułu mi to wyjaśni.Coś mi się nie zgadza... Artykuł napisany przed godziną 12, idealnie w połowie dnia. Skąd więc wnioski, że liczba zakażeń w dniu dzisiejszym jest mniejsza niż wczoraj? Czy badania robione są tylko i wyłącznie do południa? Co to za manipulacje? Niech autor artykułu mi to wyjaśni.W soboty i niedziele nie robi się badań bo większość laboratoriów ma wolne. I zdziwienie (euforia), że ilość wykrytych przypadków spada... to nie ma nic wspólnego z rzeczywistym stanem zakażeń.A ja na portalu światowym odnalazłem dane o ilości testów. Okazuje się, że wystarczy zmniejszyć o prawie połowę ilość testów przez dwa dni, by o bliski jedną czwartą zmniejszyć ilość "potwierdzonych przypadków". Rządcom narodku życzę, by jako nierozpoznane przypadki za momencik fiknęli...
Naukowcy do dzisiaj jeszcze nie wiedzą , czy bezobjawowi zarażają na 100% i jak zarażają. Paranoja,. Za to wiedzą, że mają tyle samo wirusa , co już z objawami. Ale nie wiedzą , czy zarażają.... Szkoda słów - same sprzeczności , co za naukowcy...twierdzi ,że istnieją choroby bezobjawowe typu np zapalenie płuc to poczytaj ........Jak rozpoznać bezobjawowe zapalenie płuc?
Nazwa bezobjawowe zapalenie płuc wcale nie oznacza, że choroba przebiega lekko i nie daje żadnych oznak. Różnica polega jednak na tym, że objawy są zdecydowanie lżejsze niż w przypadku standardowego zapalenia płuc. Wśród objawów bezobjawowego zapalenia płuc wymienia się:
znaczne pogorszenie samopoczucia;
przewlekły, lecz stosunkowo lekki kaszel;
apatia;
przewlekłe zmęczenie;
obniżenie sprawności psychicznej i fizycznej;
duszności, które nasilają się w przypadku aktywności ruchowej
stan podgorączkowy lub gorączka;
bóle mięśni;
dreszcze;
ból w klatce piersiowej.
Każdemu, środowisko naturalne też jest ważne (tutaj nie chodzi o detektywy o niskich kosztach ogrzewania - my jako inwestorzy to widzimy) tylko głównie o ochronie naszego środowiska. Zmniejszone emisje CO2 też mają znaczenie, a mniejsze koszty ogrzewania idą doskonale w tym w parze. Tak jak większość napisała jest dużo roboty papierkowej. Ale mnie się podoba idea, iż nasza świadomość w stronę energooszczędnego budownictwa zmienia się. Co prowadzi do poprawy naszego życia i środowiska. zmniejszona emisja CO2, poprawa życia, ekologia, to wszystko się zgadza i trzeba do tego dążyć i ta dotacja miała się do tego przyczynić a czy się przyczyni jak zostanie w takim kształcie w jakim jest? moim zdaniem nie... ja nie jestem przeciwko ekologii, promuję jak mogę budownictwo energooszczędne bardzo popieram ideę, ale tym sposobem celu się nie osiągnie a można było, tylko jak zwykle zabrakło zdrowego rozsądku...
Komentarze
Prześlij komentarz