Przejdź do głównej zawartości

budowanie

Okna odegrają ważną rolę, ale nie zacząłem nawet wyceniać różnych pakietów szybowych, więc jeszcze nie wiem jakie będą i czy będzie się opłacało stosować bardziej energooszczędne (albo czy w ogóle jest o czym myśleć w tym budżecie). Myślę nad czymś większym... to może trochę historii... Kupiliśmy pół hektara gruntu ornego 30km od wielkiego miasta i zostajemy "rolnikami" Ale łatwiej się budować będąc bliżej terenu budowy, więc może opłaca się wybudować tymczasowe lokum na dwa-trzy lata, do czasu załatwienia WZ, projektu, prądu itp itd.Zgłoszenie budowy dostarczone do starostwa, teraz tylko 21 dni czekania... zobaczymy.fajnie by było wpaść na jakiś sensowny pomysł co do ścian tzn.grubość w stosunku do izolacyjności. ogrzewanie proponuję klima i tanie konwektory elektryczne na większe mrozy. osobiście zamieniłbym aneks kuchenny z kanapami. oszczędzisz na podłączeniach CWU i kanalizy. Zgodnie z nowelizacją prawa budowlanego która weszła w życie 1.01.2017 poprosiłem o "w miarę możliwości wydanie zaświadczenia o niewniesieniu sprzeciwu w terminie krótszym niż 21 dni" Przy okazji dyskusja z panią z okienka: - Musi Pan wypełnić ten formularz bo taki mamy wzór a pan ma inaczej napisane, - Niestety nie mogę tego zrobić bo mam to wszystko na komputerze zrobione i nie zamierzam tego przepisywać ręcznie, - Ale my mamy taki wzór... - Z tego co mi wiadomo przepisy nie określają wzoru dla zgłoszenia zabudowy, do pozwolenia jest, do zgłoszenia nie ma. - To ja pójdę się zapytać... Więc mamy domek tymczasowy w cenie rocznego najmu (sprzedaliśmy także mieszkanie). A 50m2 nie jest złe. I co lepsze - na żywym organizmie możemy przetestować różne ciekawe rozwiązania, nie narażając się na długotrwałą i kosztowną uciążliwość w przypadku niewypału.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

co2

Każdemu, środowisko naturalne też jest ważne (tutaj nie chodzi o detektywy o niskich kosztach ogrzewania - my jako inwestorzy to widzimy) tylko głównie o ochronie naszego środowiska. Zmniejszone emisje CO2 też mają znaczenie, a mniejsze koszty ogrzewania idą doskonale w tym w parze. Tak jak większość napisała jest dużo roboty papierkowej. Ale mnie się podoba idea, iż nasza świadomość w stronę energooszczędnego budownictwa zmienia się. Co prowadzi do poprawy naszego życia i środowiska. zmniejszona emisja CO2, poprawa życia, ekologia, to wszystko się zgadza i trzeba do tego dążyć i ta dotacja miała się do tego przyczynić a czy się przyczyni jak zostanie w takim kształcie w jakim jest? moim zdaniem nie... ja nie jestem przeciwko ekologii, promuję jak mogę budownictwo energooszczędne bardzo popieram ideę, ale tym sposobem celu się nie osiągnie a można było, tylko jak zwykle zabrakło zdrowego rozsądku...

projekt

ciekawe jakie szkoły kończyli Ci co wymyślają te projekty, pewnie jak wszędzie to przypadkowi ludzie, którzy mają posadki dzięki kontaktom... nikt kto ma chociaż odrobinę oleju w głowie nie wymyślił by tego w ten sposób bo efekt wygląda tak, że pod szyldem promowania energooszczędności (co powinno mieć miejsce i co popieram w pełni) funduje się ludziom przepisy, które ich od tej energooszczędności odstraszają... wielu z tych co potrafią liczyć po uwzględnieniu wszystkich aspektów (zwiększone koszty budowy, podatki, teraźniejsze, przyszłe, które niwelują zysk z niskiego zapotrzebowania na energię) dojdzie do wniosku, że mają głęboko w poważaniu tą energooszczędność i dalej dom energooszczędny będzie postrzegany jako fanaberia tych co mają kasę bo nie od dziś wiadomo, że bogatemu wolno... a tak na marginesie to (nie znam się na tym dokładnie) jeżeli NFOS nie wykorzysta pełnych 300 mln które ma do dyspozycji i jeśli to jest jakaś kasa unijna to możliwe, że będzie musiał niewykorzystaną

przypadki

Potwierdzano ponad 700, a nawet ponad 800 nowych przypadków koronawirusa. W niedzielę jednak liczba ta spadła do 624. - Zazwyczaj najwyższą liczbę przypadków odnotowuje się w piątkiPo rekordach z ostatnich dni mamy spadek liczby nowych przypadków. W niedzielę potwierdzono 624 nowe zakażenia, czyli o ponad 200 mniej niż dzień wcześniej. To jednak nie dziwi wirusologa profesora Włodzimierza Guta. Zauważa, że zwykle w niedzielę liczby były niższe niż w pozostałych dniach. - Zazwyczaj najwyższą liczbę przypadków odnotowuje się w piątki, bo to odpowiada sobocie i niedzieli poprzedniego tygodnia. Poślizg to mniej więcej pięć dni, tyle trwa okres wylęganiaJednak zdaniem niektórych ekspertów liczbę potwierdzonych przypadków należy pomnożyć nawet pięciokrotnie, żeby mieć obraz tego, ile osób jest rzeczywiście zakażonych. Bowiem zdecydowana większość ludzi przechodzi koronawirusa bezobjawowo. - Do połowy lipca zapowiadało się, że wyjdziemy suchą nogą z rzeki, a później pojechaliśmy w góry. I c